Puszyste i mocno kakaowe placuszki z chrupiącymi orzeszkami w środku. Ja sądzę, że pyszne i mojemu bratu też bardzo smakowały. Składniki dla jednej osoby jako śniadanie albo dla dwóch jako podwieczorek. Skąd przepis? Wymyśliłam. Przeglądając placuszki na różnych blogach.
Placuszki kakaowe z orzechami /11 małych placuszków/
1/4 szklanki mąki żytniej (2000)
1/4 szklanki mąki orkiszowej (2000)
1 i 1/2 łyżeczki niesłodzonego kakao
1 łyżka brązowego cukru trzcinowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody
1 białko jajka (lub pół jajka)
3/4 szklanki maślanki
1 łyżeczka oleju
1-2 łyżeczki orzechów nerkowca
Orzechy pokroić, mąki przesiać (pozostałe na sicie otręby także dodać do ciasta). Wszystkie suche składniki wymieszać, następnie dodać białko, olej i maślankę. Smażyć na oleju lub patelni teflonowej.
Super blog! ;)
OdpowiedzUsuńJedyne co bym dodała to wartości kaloryczne posiłków. No, ale to oczywiście może sobie policzyć każdy zainteresowany :)
Ja kalorii nie liczę, po prostu instynktownie na to uważam. Moim zdaniem takie liczenie odbiera przyjemność z jedzenia...
OdpowiedzUsuńA placuszki robisz obłędne, muszę sobie zrobić na śniadanie.